Twór­ca sty­lu Wado-Ryu, Hironori Oht­su­ka powiedzi­ał: “Jeśli Wado-ryu było zupą, to karate było w niej szczyp­tą soli!”.

To stwierdze­nie jed­noz­nacznie odnosi się do fak­tu, że Wado-Ryu, wykracza daleko poza karate. 

Wiele tech­nik, wyglą­da­ją­cych podob­nie lub nawet tak samo jak w innych sty­lach, w Wado-Ryu wykonu­je się w opar­ciu o zupełnie inne założe­nia i inną mechanikę ruchu.

Co więcej, dziesiątek tech­nik, które w Wado wys­tępu­ją, w innych sty­lach karate nie znajdziemy.

I nie jest to dzi­wne, ponieważ Hironori Oht­su­ka, tworząc Wado-Ryu, korzys­tał ze swo­jego ogrom­nego doświad­czenia i mis­tr­zost­wa w Shin­do Yoshin Ryu Jujut­su, które m.in. kładzie nacisk na nat­u­ral­ność i płyn­ność ruchu.

Tam gdzie w innych sty­lach zna­jdziemy nacisk na siłę, ruchy twarde i kon­fronta­cyjne, w Wado-Ryu pojaw­ia się w obronie i ataku, wyko­rzys­tanie ruchu prze­ci­wni­ka oraz miękkość i płyn­ność ruchów włas­nego ciała…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj